Zapraszamy do umieszczania swoich opinii na temat preparatu SUFRIN oraz dyskusji na ten temat na naszym forum internetowym.
Swoje opinie można przesyłać na adres e-mail: kontakt@sufrin.pl
Mama Kamili lat 10
Kamila od najmłodszych lat cierpi na atopowe zapalenie skóry na tle alergicznym. W okresie nasilenia choroby, zmiany skórne widoczne są głównie w nadgarstkach, pod kolanami czasami w okolicy oczu, szyi. Po ustaniu wyprysków, skóra pozostaje szorstka i swędząca. Ponieważ Kamila uczulona jest zarówno na pyłki drzew i traw, roztocza, sierść zwierząt, jak i na pokarmy zawierające duże ilości białka, bardzo trudno jest prowadzić skuteczne leczenie. Zastosowanie suplementu diety SUFRIN, przyniosło widoczne rezultaty. Skóra stała się gładsza, bardziej elastyczna a przede wszystkim ustąpiły ropne wypryski. Nadal podaję jej SUFRIN dwa razy dziennie, po 1 tabletce, mając nadzieję, że z czasem zapomnimy o tej kłopotliwej chorobie.
Ewa P., lat 64
Od dawna bolały mnie praktycznie wszystkie stawy ale ból był najbardziej odczuwalny w stawach palców i nadgarstku, gdzie widoczne były guzki zniekształcające stawy dłoni. Miałam nawet problemy z prawidłowym chwytaniem i trzymaniem nawet niezbyt ciężkich rzeczy. Koleżanka poleciła mi SUFRIN jako świetnie działający preparat naturalny na bazie siarki bioprzyswajalnej. Początkowo podchodziłam do jego 'cudownego' działania trochę sceptycznie ponieważ wcześniej zażywałam dużo innych preparatów i praktycznie żaden z nich nie przyniósł znaczącej poprawy, ale mając na uwadze sławę siarki w leczeniu podobnych schorzeń w kuracjach balneologicznych, postanowiłam spróbować. Przyjmowałam preparat według zaleceń umieszczonych na ulotce czyli 3 razy dziennie po 1 kapsułce przez 20 kolejnych dni i ku mojemu najmilszemu zaskoczeniu już po mniej więcej tygodniu uciążliwy ból stawów powoli zaczął ustępować a po zakończonej kuracji wiele osób mówiło mi, że moje dłonie wyglądają znacznie lepiej i ładniej. Chciałabym również dodać, iż jakiś czas po zakończeniu kuracji zorientowałam się, że mam dużo więcej energii, wchodzenie po schodach nie sprawia mi takiej trudności i że… wyglądam młodziej Dlatego wszystkim cierpiącym na dolegliwości reumatyczne polecam ten preparat.
Henryk D., Lat 71,
Jak sięgam pamięcią od dłuższego czasu miałem kłopoty z chodzeniem, wchodzenie nawet po kilku schodkach było dla mnie wielkim problemem, bolały mnie kolana a przed zmianą pogody odczuwałem tzw. rwanie w stawach kolanowych. Wcześniej próbowałem różnych preparatów, kąpieli parafinowych, okładów borowinowych gdyż problemy z chodzeniem stawały się coraz bardziej uciążliwe jednak znaczącą poprawę w moich dolegliwościach odczułem dopiero po kuracji preparatem SUFRIN, który otrzymałem w prezencie od swojego syna z zapewnieniem, iż jest to najlepsza na rynku naturalna terapia, nie powodująca powstawania skutków ubocznych, gdyż oparta jest wyłącznie na naturalnych składnikach a w szczególności na siarce od wieków znanej ze swych właściwości przeciwzapalnych. I rzeczywiście po zakończeniu zażywania preparatu mogę to potwierdzić - kolana przestały mnie boleć, chodzenie nie sprawia już takiej trudności a przede wszystkim czuję się pełen energii i chęci do życia.
Marta K., lat 45
W ubiegłym roku w sierpniu przeszłam dość skomplikowaną operację złamanego stawu skokowego górnego i dolnego. Pomimo zapewnień lekarza, że operacja się udała przez długi czas odczuwałam silne bóle obu stawów uniemożliwiające poruszanie. W sklepie zielarsko-drogeryjnym na moim osiedlu sprzedawca polecił mi preparat SUFRIN oparty na siarce biporzyswajalnej z informacją, iż kuracja ta nie wywołuje skutków ubocznych w postaci osłabienia żołądka lub obciążenia wątroby. Po wysłuchaniu jego rady i przeczytaniu ulotki znajdującej się w sklepie zdecydowałam się zakupić preparat, gdyż jeszcze z dzieciństwa pamiętam jak tata jeździł do 'siarkowych' wód w Busku, lecząc swoje dolegliwości powypadkowe. Po trzech seriach po 20 dni z miesięcznymi przerwami jak zalecała ulotka czuję się znacznie lepiej. Dolegliwości bólowe minęły jak na razie bezpowrotnie, poruszam się już w miarę swobodnie i cieszę się że uraz staje się powoli odległym wspomnieniem.
Andrzej P., lat 49
Od czasów studenckich choruję na łuszczycę. Swędzące zmiany łuszczycowe mam na kolanach, łokciach i na głowie ale tylko w owłosionej części. Początkowo trochę ignorowałem tę chorobę ale już od wielu lat szukam na nią remedium gdyż objawy stały się uciążliwe i niezbyt ładne pod względem estetycznym. Stosowałem różne środki - aptecznie robione leki na zamówienie, kremy, maści sprowadzane z zagranicy. Niektóre dawały krótkotrwałą poprawę ale później wykwity łuszczycowe wracały. W jednym z magazynów medycznych przeczytałem o preparacie SUFRIN, który był polecany na wszystkie schorzenia skórne w tym na łuszczycę również. Stosowałem preparat przez 6 miesięcy z miesięcznymi przerwami po każdej serii. Po tym okresie zmiany na kolanach i łokciach znacznie się zmniejszyły, na skórze głowy ustąpiło uporczywe swędzenie i skóra powoli stawała się czysta.
Kamila S., lat 22
Od wczesnego okresu dojrzewania trapiły mnie problemy trądzikowe. Zmiany widoczne były głownie na twarzy i plecach. Mój dermatolog polecił mi preparat SUFRIN, gdyż zawarta w nim siarka z dawien dawna była znana i stosowana w przeróżnych schorzeniach skórnych. Choć poprzednie stosowane przeze mnie preparaty nie dawały rezultatów, przekonana przez lekarza zastosowałam czteromiesięczną kurację, z której jestem bardzo zadowolona - ilość wyprysków znacznie się zmniejszyła, praktycznie zniknęły ropne krostki, które były moim utrapieniem, skóra jest czysta i bardziej świetlista.
Krystyna P., lat 70
Od dłuższego czasu odczuwałam brak chęci do życia, ospałość i wielką ociężałość w podejmowaniu codziennych obowiązków. Rano ciężko było mi wstać a już wczesnym popołudniem czułam się na tyle zmęczona, że właściwie popołudnia spędzałam na spoczynku. Koleżanka poleciła mi preparat SUFRIN, który stosowałam przez dwa miesiące z dwutygodniową przerwą po miesięcznym zażywaniu. Po tej kuracji odczułam znaczną poprawę, czułam się zdecydowanie lepiej, miałam więcej energii jak również więcej siły fizycznej.
Ryszard S., lat 74
Czułem się źle. W sumie nie dolegało mi nic konkretnego ale brakowało mi siły, nic mi się nie chciało robić, gdyby nie potrzeby fizjologiczne i obowiązki najchętniej przeleżałbym cały dzień w łóżku. Oprócz tego ciągle czułem się rozdrażniony, poirytowany i z niewiadomych przyczyn niezadowolony. Mój zaprzyjaźniony sprzedawca w sklepie zielarskim poradził mi, abym spróbował kuracji SUFRIN-em. Po dwóch miesiącach stosowania czułem się znacznie lepiej, miałem więcej chęci do życia i energii i nawet wchodzenie po schodach i praca na działce nie była już tak uciążliwa i męcząca.